ISSN: 2720-7048
Psychiatria Spersonalizowana
Bieżący numer Archiwum Artykuły zaakceptowane O czasopiśmie Rada naukowa Prenumerata Kontakt Zasady publikacji prac Standardy etyczne i procedury
1-2/2024
vol. 3
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:
List do Redakcji

Polski kryzys opioidowy – monitorowanie recept może nie wystarczyć, a buprenorfina jest istotna

Gniewko Więckiewicz
1

  1. Katedra i Oddział Kliniczny Psychiatrii, Wydział Nauk Medycznych w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
Psychiatria Spersonalizowana 2024; 3(1–2): 38-40
Data publikacji online: 2024/06/28
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 
Metryki PlumX:
W czerwcu bieżącego roku pojawiły się liczne doniesienia o nadchodzącej epidemii fentanylu i innych opioidów w Polsce. Jednocześnie media przedstawiają ten problem w sposób sugerujący, że to lekarze są w dużej części odpowiedzialni za to, co może nas czekać. Przekaz idzie jednak od polityków. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że od 17 czerwca 2024 r. działa system kontrolowania recept mający na celu wyłapanie nieprawidłowości [1]. Już 10 dni później, w trakcie pilnego spotkania sejmowej Komisji Zdrowia, wiceminister zdrowia Marek Kos poinformował, że liczby wystawionych recept na opioidy w latach 2019 i 2023 są porównywalne [2]. Trudno oprzeć się wrażeniu, że podejmowane działania zapobiegawcze i komunikaty przekazywane społeczeństwu są chaotyczne i wbrew faktom. Analizując przebieg spotkania, w trakcie którego minister Kos informował o ilości wydawanych opioidów na recepty w danych latach, można doszukać się takich wypo­wiedzi, jak: „Jeszcze w 2021 r. fentanyl był marginalnym problemem w Stanach Zjednoczonych” (posłanka Anna Kwiecień) [2]. Tymczasem fakty nie kłamią: w 2021 r. z powodu przedawkowania opioidów w USA zmarło 80 401 osób, w 2023 r. niewiele więcej, bo 81 083, trudno więc powiedzieć, że jeszcze w 2021 r. był to problem marginalny [3, 4].
Kryzys opioidowy nie pojawił się nagle, jego początek w USA jest datowany na 2014 r. [5]. Jeśli w Polsce chcemy być na niego przygotowani, to muszą zostać zaproszeni do współpracy realni eksperci, którzy zaproponują konkretne rozwiązania legis­lacyjne umożliwiające skuteczną kontrolę sytuacji. W zespołach muszą się znaleźć eksperci z zakresu psychiatrii uzależnień, ale również psychiatrzy pracujący na pierwszej linii frontu z pacjentami w poradniach leczenia uzależnień. Dobrym początkiem udanej współpracy byłoby zaprzestanie szukania kozła ofiarnego i skupienie się na dokładnej analizie epidemii opioidów w USA.
Oficjalny raport Drug Enforcement Administration (DEA), organizacji zajmującej się zwalczaniem przestępczości narkotykowej w USA, ze stycznia 2020 r. mówi jasno: „Obecnie Chiny pozostają głównym źródłem fentanylu i substancji pokrewnych przemycanych za pośrednictwem międzynaro­dowej poczty i przesyłek ekspresowych, a także głównym źródłem wszystkich substancji pokrewnych fentanylowi przemycanych do Stanów Zjednoczonych” [5]. Pojawia się zatem pytanie, na ile wydolna jest kontrola naszych granic w zakresie napływu fentanylu z nielegalnych źródeł. Podczas spotkania sejmowej...


Pełna treść artykułu...
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.